Dług kojarzy się z niespłaconymi zobowiązaniami oraz sektorem bankowym, ale słowo to ma też zastosowanie w branży IT. Określa się nim zjawisko, które nie ma nic wspólnego z pieniędzmi – przynajmniej na pierwszy rzut oka, bo może mieć ono katastrofalny wpływ na działanie firmy. Czym jest dług technologiczny? Jaki może mieć wpływ na projekty informatyczne i czy faktycznie jest się czego bać?
Dług technologiczny, nazywany też długiem technicznym, to dość szerokie pojęcie, wykorzystywane tam, gdzie z powodu braków lub niedociągnięć w projekcie pojawiają się problemy z tworzonym rozwiązaniem informatycznym.
Zazwyczaj ma to miejsce wtedy, gdy prace rozpoczynają się w pośpiechu i nie są poprzedzone stworzeniem odpowiedniego planu, uwzględniającego zarówno całość architektury oprogramowania, jak i najważniejsze szczegóły. Dług technologiczny powstaje też wtedy, gdy projekt ma niewłaściwe lub błędne założenia, lub w jego trakcie wprowadza się daleko idące, nieprzemyślane zmiany. W obu przypadkach przyczyny problemów należy szukać jeszcze na etapie planowania projektu, a nie już podczas jego realizacji.
Przed dalszym rozwojem rozwiązania informatycznego trzeba „spłacić” dług technologiczny, czyli nadrobić wszelkie zaległości i wyeliminować niedociągnięcia.
Tyle teorii. Sięgnijmy teraz po praktykę, bo na niej najłatwiej wyjaśnić, czym jest dług technologiczny. Przykładowo zjawisko to powstaje wtedy, gdy wychodzi najnowsza wersja aplikacji, a firma nie decyduje się na jej aktualizację – po to, by oszczędzić czas pracowników lub pieniądze przeznaczone na wdrożenie projektu.
Jeśli podobna sytuacja powtarza się kilkukrotnie, to wykorzystywane rozwiązanie informatyczne szybko staje się przestarzałe. Coraz trudniej wprowadzić w nim zmiany i dostosować je do współczesnych standardów. Podczas korzystania z aplikacji pojawia się rosnąca liczba błędów, co wydłuża czas, jaki software house musi przeznaczyć na pracę nad oprogramowaniem, a czasami wręcz całkowicie uniemożliwia jego dalszy rozwój.
Oczywiście każdy, nawet najprostszy program czy aplikacja mają jakieś błędy czy problemy związane z kodem. Niektóre pojawiają się naturalnie, w wyniku pomyłki programistów, ale inne można było wyeliminować już na etapie planowania. Dług technologiczny to właśnie te błędy i problemy, których można było uniknąć, jeśli projekt byłby dobrze zaplanowany i zarządzany.
Dług technologiczny zawsze wywiera negatywny wpływ na projekt, ale warto pamiętać, że ma on też zalety. Jeśli zostaną one odpowiednio wykorzystane, to zjawisko to może przynieść pewne korzyści dla firmy. Jakie są wady oraz zalety długu technologicznego?
Zacznijmy od zalet długu technologicznego. Są one dość oczywiste i intuicyjne, ale mimo to warto je wypisać. Dług technologiczny znacząco zmniejsza czas pracy, co przekłada się na konkretne korzyści finansowe, ale też większe możliwości biznesowe. Dzięki niemu nawet niewielki zespół może zrealizować duży projekt. Wszystkie firmy mają tendencję do szukania oszczędności, a te czasami potrafią być kluczowe. Niestety dług technologiczny trzeba będzie prędzej czy później spłacić – a rachunek niemal zawsze wielokrotnie przewyższy to, co udało się oszczędzić.
Dług technologiczny ma wiele wad, a najpoważniejsze z nich to wysokie koszty oraz problemy z działaniem oraz rozwojem tworzonych rozwiązań informatycznych. Liczba pojawiających się błędów może być ogromna, co wymusi dodatkowe setki godzin pracy, której można było uniknąć. Często przekłada się to na mniejsze zaangażowanie ze strony zespołu. Zresztą problemy związane z długiem technologicznym mają tendencję do pojawiania się w najgorszym momencie, a naprawienie błędów wymaga czasu.
Dług technologiczny to negatywne zjawisko, będące poważnym problemem w przypadku wielu rozwiązań informatycznych. Dotyczy ono wszystkich, nawet wielkich, doświadczonych firm. Choć dług technologiczny przynosi natychmiastowe oszczędności, to z jego rezultatami trzeba będzie zmierzyć się w przyszłości – a te mogą okazać się tragiczne w skutkach. Dlatego warto być uważnym i starać się zrobić wszystko, by uniknąć powstania długu technologicznego.